Niania zakończyła się w prapremierze.
Jest spora garstka fanów, którzy czekają na kolejny wtorek – więc ostrzegam:
Poniżej mnóstwo spoilerów.
Wszystkie nasze teorie spiskowe możemy właśnie wymazać.
Syn Moniki i Jacka ma teraz dwadzieścia lat, więc ani Kuba, ani Mariusz nie mogą być brani pod uwagę. Trochę żałuję – taki twist od scenarzystów byłby mile widziany.
Ale nic to. Jeśli nadejdzie druga seria będziemy świadkami wzmożonych poszukiwań „dzieciaka”.
Odcinek oglądało się nieźle. W zasadzie większość wątków została wyjaśniona/zakończona.
Dana pogodziła się z ojcem i odeszła z Agencji bowiem zdała sobie sprawę, że przez jej działania cierpią dzieci.
Nie dziwię się, tym bardziej, że od kilku odcinków nie zarobiła ani grosza, a teraz ma bogatego narzeczonego z niezłym mieszkaniem 😉
Jacek podjął decyzję po nieudanym wieczorze z byłą. Nie doszło do zdrady, gdyż „konar nie zapłonął” 😉
Monika wie już o Danie, mało tego w końcu dobroduszny Kuba wyznał jej miłość. Na horyzoncie jest jeszcze przystojny detektyw.
Nie wiem jak Wam, ale mi bardzo podobał się wątek z mamuśką/bardzo słynną blogerką.
Marta Żmuda Trzebiatowska w roli ekspertki od wszystkiego wypadła całkiem naturalnie. Kolejna idiotka, która zrobi wiele dla lajków i kliknięć w Internecie (ja też mogę dużo zrobić 😉 i bezstresowe wychowywanie w pełnej krasie.
Tylko królika żal.
Pojawił się na moment Iwo, którego ojciec chce odseparować od matki i wywieźć za granicę.
W Agencji nastał spokój, Monika przywróciła Celinkę do pracy i na dobre pożegnała się z Lilką.
W kolejnym sezonie możemy spodziewać się wspomnianych poszukiwań dziecka, dalszych dramatów z rodzicami Iwo w roli głównej, powrotu Dany do agencji, knucia Lilki, rehabilitacji Adasia, podbojów miłosnych Mariusza itp. Tylko nie wiem, czy chcę to jeszcze oglądać.
Bo umówmy się: Niania była lepsza niż np. 2XL, ale w porównaniu do pierwszych sezonów chociażby Szpilek, czy To nie koniec świata – w zasadzie nie ma co porównywać…
Nie ma ani jednej postaci, za którą będę tęsknić. Nie ma ani jednego bohatera, którego wspomnę po latach.
Decyzja należy do Polsatu.
Przecież serial jest do kasacji i drugiego sezonu nie będzie
Co z tego że „konar nie zapłoną” ale i tak dla mnie Jacek zdradził Danę a później jej się oświadcza? Sam fakt że chciał to zrobić jest negatywny i mi tu nie grało w scenariuszu. Nadal uważam ze Kuba jest lepszym wyborem dla Dany a dla Moniki przystojny detektyw.
Oczywiście, że Tak. Oczywiście, że Kasia masz rację – ja już o tym pisałam poprzednio, więc nie chciałam się powtarzać. Sam fakt niesienia na rękach do łóżka byłej w topless skreśla faceta.
Artykuł jest tak napisany jakby miał być kolejny sezon… Wiadomo coś? Będzie jednak kontynuacja? 🙂