Mimo całej sympatii do tego tytułu, już dawno w polskim serialu nie było tak nudno i banalnie. Połowa odcinka opowiadała o dwóch operacjach (+ siedmiomiesięczne niemowlę).
Na drugą połowę specjalnie czekałam – w końcu to miała być bójka między Maksem, a Piotrem.
Intrygantka Beata. Czekajcie na nową sondę – najbardziej irytująca „była”/”obecna” w jesiennych nowościach.
Będę się powtarzać. To jest dziecinada. Max nie rozmawia z Alicją, mało tego zaprasza swoją byłą dziewczynę na imprezę jako osobę towarzyszącą. Alicja spędza czas z przyjaciółką i postanawia się upić. W barze Piotr proponuje jej specjalną „przyjaźń”.
Jest jeszcze dr Orda, który przez cały odcinek udowadnia nam, że jest romantykiem. Ale chwała Bogu jego uczucia nie są skierowane do nowej Pani chirurg, tylko do jej współlokatorki.
Nudne to było. Naprawdę schematyczne i nie mam pojęcia dlaczego scenarzyści wstawiają nam stare, (sprawdzone) wątki z Magdy M. Czyżby nie widzieli, że obecnie para, która się na siebie obraża o „nic” jest do skreślenia? Mamy rok 2012 i takie zagrania – typu „była, namolna” już wyszły z mody.
Do bijatyki między Panami nie doszło. Żałuję 😉 ale nawet jakby się pobili w ostatnich minutach, to niczego nie zmienia w mojej recenzji.
Odcinek ratuje Leon i Elżbieta. Ich relacje są świetne, ale chyba o tym pisałam już kilka recenzji wcześniej…
Banał i nuda. Szkoda, że ten serial od kilku epizodów powiela schematy starych poprzedników. Starych, mocno wyświechtanych poprzedników…
Wynudziłam się, zagrywki rodem z Gimnazjum wśród dorosłych ludzi już dawno przestały mnie bawić. Nachalna Beatka dopełniła całości.
Jedynym ciekawym momentem była scena ze zdjęciem, którym chwaliła się Alicja. O co zakład, że jej ojcem jest Leon?
Poznaliśmy wykonawców muzyki do serialu na żywo i obiecałam, że za operację w recenzji dam bobra.
1,5 bobra po odcinku 8.
do bijatyki doszlo albo twoj maly mozdzek tego nie ogarnia to jest ZAJEBISTY serial
Ogólnie nikt po twarzy nie dostał. Jivan odciągał i o to mi chodziło. Mam inne zdanie, ale masz rację. Być może nie ogarniam tej zajebisto*ci…
Bardzo krytycznie. Nie ze wszystkim się zgadzam, ale to nie rozmawianie ze sobą,nie wyjaśnianie spraw jest irytujące i to nie tylko w tym serialu, a w większości.
Aha i na imprezę nie zaprosił Beaty Maks.
Kasiaa ale z nią polazł. Jako z osobą towarzyszącą. Nie mam pojęcia po co dawał byłej nadzieję
A myślałam, że pochwalisz go za to, że na nią nawrzeszczał na końcu:D
to powinno odbyć się już 2 odcinki temu, odkąd Beatka zaczęła mu się wieszać na szyi. Odseparować byłą, nie dopuścić do takich scen. I to, że na nią nakrzyczał wcale nie oznacza, że ona całkowicie opuszcza…
odpuszcza 🙂
Leon i Ela uratowali odcinek. Fajna przyjaźń damsko-męska bez podtekstów.
Pojechałaś adminku po bandzie! 😀 😉
Nie zgadzam się w zupełności. Dla mnie ten odcinek był świetny!
Zacznę od końca. Maks nakrzyczał na Beatkę nie po raz pierwszy… W poprzednim odcinku także. Notorycznie zwracał jej uwagę, ale nieskutecznie, bo do tej gimbusiary nic nie trafia!:D To, że się nie odzywają z Alicją do siebie jak należy to normalna rzecz w 2012! Pisałam chyba po poprzednim odcinku, że to jest autentyczne, bo tak też potrafią się zachowywać nawet dorośli ludzie jak im na sobie zależy, widzę to dookoła. Naprawdę ludzie wolą iść okrężną drogą po szczęście, a te nieporozumienia wyjaśniają z poślizgiem. Mogliby tutaj jeszcze bardziej to napięcie podkreślić. Chyba też to już pisałam. Akcja pomiędzy Maksem a Piotrem była w tym momencie potrzebna i podobała mi się reakcja Piotra: MAAAKS, OK??? Po tym odcinku na bank zacznie się uroczy układ 😀 pomiędzy Ordą a Sylwią, czego zapowiedź mieliśmy w wakacje, będzie gorrrąco! Leon musi być ojcem Alicji. Mieć Beatę za siostrę – masakra! Podoba mi się też relacja Leona i Elżbiety. Pozazdrościć! 🙂
Ja uważam, że Lekarza trzymają poziom. Jestem zadowolona z tego co oglądam.
Czemu myslisz ze Leon jest jej ojcem?!
Najpierw Alicja pokazywała jej zdjęcie, potem Elżbieta pytała o jakieś zdjęcia z przeszłości Leona, a w streszczeniu było, że Elżbieta odkryje prawdę na temat ojca Alicji, więc pewnie w tych zdjęciach Leona będzie jakieś zdjęcie mamy Alicji, albo samej Alicji.
ja i moja rodzicielka również możemy się założyć, że Leon jest ojcem Alicji, już ten motyw od czapy w ogóle ze zdjęciem i pytania Elżbiety o zdjęcia – lol
Beatka jest beznadziejna, tak koszmarnie irytująca, że się zastanawiam jak głupi był Max, że w ogóle był z nią związany
co do tego, że ją zaprosił na imprezę, może było to na zasadzie wzbudzenia zazdrości w Alicji, może coś w nim pękło w tym gabinecie jak ją w końcu nawet przytulił
dopiero impreza mu uświadomiła, że to na serio nie ma sensu
mam taką nadzieję i nie wrócimy więcej do tych zagrywek z dupy
serial całościowo był zdecydowanie lepszy bez Beatki
Odra wyrósł na moją ulubioną postać, kradnie każdą scenę w jakiej się pojawia
Po raz pierwszy sie z adminem nie zgadzam, moim zdaniem odcinki 6 i 7 byly nudne jak flaki z olejem a od 8 znow cos zaczelo sie dziac i jaszcze ta zapowiedz 9… super! juz sie nie moge doczekac 🙂
Tak, Leon to ojciec Alicji.
KTS, a gdzie można znaleźć zapowiedź 9 odcinka?
Beata nie przestaje knuć intryg. Nakłania Maksa, by do niej wrócił. Zamierza też zaprzyjaźnić się z Alicją. Elżbieta kupuje chirurgom worek bokserski. Piotr jest w złym nastroju po konflikcie z Maksem. Na domiar złego Alicja nie chce się z nim umówić na randkę. Lekarzom udaje się uratować kobietę chorą na porfirię. Janek zaprzyjaźnia się z pacjentką, Olą. Leon wyjawia Elżbiecie w tajemnicy, że choruje na nowotwór. Maks i Alicja spędzają wspólnie noc na dyżurze transplantologicznym. Bosak odkrywa tajemnicę ojca Alicji.
Dzięki KTS ale streszczenie mam, myślałam, że pojawił się zwiastun nowego odcinka, bo na niego obecnie poluję 🙂
Oj ja też, codziennie po kilka razy zaglądam z nadzieją, że sie pojawi ale podejrzewam, ze cos kolo piatku dopiero bedzie 🙂
jest zwiastun 9 odcinka! oj bedzie sie dzialo! 😀
Dzięki za informacje KTS 🙂
oglądam te seriale i nie bardzo wiem skąd taka krytyka.. wszystko już było, ok, to chyba normalne, no bo niby co mają pokazywać? lot zakochanych na księżyc?
poza tym takie jest życie, porąbane, i zakręcone.. chyba lepiej jest oglądać normalność niż naciągane dynastie z krokodylami.
Stenka ubierająca buty. ktoś orientuje się co to skąd były? genialne!
nie wiem czy ktos na tego nwesa jeszcze zagląda.. jestem właśnie świeżo po tym odcinku i wkurza mnie Maks, od kilku miesiecy ,w koncu wykrzyczał Beacie ze nic z tego niebedzie,ale wczesniej dal sie calowac na oczach Alicji, i pozniej, ona sie na nim „wieszała” itd… i te rozne aluzje itd.. normalnie widze Piotra z Magdy M i jego byłą zonę… tak samo daje się mamić…
betyli, ja tez dopiero co obejrzałam i też jestem załamana tym starym schematem namolna była i „bezwolny” ukochany;/