Przynajmniej początek.
Nie wiadomo na ile odcinków Taylor Momsen będzie odsunięta od produkcji czwartego sezonu. Ale to nie z powodu prywatnego życia aktorki. Mała Jenny w finale, który zobaczymy za kilka tygodni „Zrobi coś wielkiego”. I to owo „coś” ma mieć wpływ na jej nieobecność w pierwszych odcinkach nowej serii. Zagraniczni fani stawiają na: uzależnienie od narkotyków (pobyt w klinice odwykowej), ciążę, pobyt w więzieniu/poprawczaku (również za posiadanie narkotyków) lub przeniesienie się Jenny do mamy (aby odkochać się w Nathanielu).
A Wy na co stawiacie?
I czy będzie Wam brakować tej postaci szczególnie?
fot.http://www.stylehop.com
no ja stawiam na jakis dom poprawczy cos jak wiezienie. Podobno jej byly ma jeszcze wrocici – pewnie ja na cos namowi i Jenny wyladuje…
No wlasnie bardzo podoba mi sie wizja przeniesienia do matki – Jenny i Dan maja matke i szkoda, ze tego scenarzysci nie wykorzysuja…
A jesli chodzi o ostatnie pytanie – to nie szkoda mi, ze Jenny nie zagra – intrygi na miare gimnazjum, moze jej nie byc 😀
Jenny wyjedzie do swojej matki:) Ale przed wyjazdem, prześpi sie z Chuck’iem….