Tym razem niczego mi nie brakowało. Wszystkie wątki wyważone idealnie – jak w przepisie na perfekcyjne danie.
Beatka pozbyła się żabki w błyskawicznym tempie – w kilka sekund spakowała walizki kłamliwego Andrzejka i wyrzuciła z mieszkania. Piotr Adamczyk rewelacyjny w roli „zbitego psa” i te przekrwione oczy po nieprzespanej nocy! Brawa również dla charakteryzacji 🙂
Przyznawałam już, że ciężko mi było sobie wyobrazić Borysa Szyca w serialu, w roli szefa-tyrana. Po odcinku dziesiątym stwierdzam, że postać Jerzego nie mogłaby zostać lepiej obsadzona. Małomówny, jednak pojedynczym grymasem lub uniesieniem brwi potrafi wyrazić maksimum uczuć i emocji.
Bardzo opiekuńczy w stosunku do Anki – jego reakcja na krzywdę Mańki świetna. A najbardziej cieszy mnie fakt, że Maciek, który „wie” o homoseksualizmie Jerzego jest nadal wściekle zazdrosny o rywala!
Docinki architekta i celne riposty Jerzego pokazują kto bardziej zasługuje na uczucia Anki. Wszystko wyważone i podane w odpowiedniej ilości.
Pola na konsultacji w gabinecie chirurgii plastycznej – rozbrajająca. Kiedy prezentowała swój „defekt” czyli nierówne usta uśmiałam się. Rewelacyjny wątek jej znajomości z Klemensem. Kobieta zachowuje się jak zakochana nastolatka, piszczy, a na widok nowego adoratora jej twarz rozpromienia się jakby miała w środku żarówkę – Pani Edyto Brawo!
Gruba ma swojego królewicza. Bardzo nie podobała mi się postawa Mańki. Jej przyjaciółka uciekła z warsztatów aby ratować związek jej i Grochola, a ta egoistka nie potrafi posiedzieć przy stole i porozmawiać. „A jak tak siedzę to mam duży wałek?” – ogłaszam tekstem odcinka! 😉
Jerzy i Anka coraz bliżej. Wątek z przygotowaniem parówek pokazuje nam, że ta para potrafi się intuicyjnie zgrać i dopasować – w zasadzie czytają sobie w myślach. Jak myślicie kim dla Jerzego jest tajemniczy „Jaś”? Ja stawiam na syna.
Scenarzystka nie dała się długo nacieszyć widzom powrotem ojca. Ale może to i dobrze? Powrót taty i układanie życia z matką widzieliśmy już przecież w Magdzie M. Po co powielać schematy, jak można otworzyć wątek?
Przepis na życie to najlepiej obsadzony polski serial. Odcinek 10 nie miał ani jednego słabszego momentu. Z wielką przyjemnością – 5 bobrów!
Chyba najlepszy odcinek jak do tej pory! 🙂
Szyc rewelacyjny, zresztą reszta ekipy również.
ten odcinek był flawless 🙂 czekałam na relację, żeby porównać ją ze swoją bo byłam pewna, że będzie taka sama i się nie zawiodłam 🙂 co do Jerzego – też myślę, że chodzi o syna
Odcinek świetny 🙂 Tekst z wałkiem też 🙂 Zwłaszcza, że chyba każda kobieta bez względu na tuszę czasem ma taką myśl, gdy siada 🙂 Ja mam 😉 Ale najlepszym wg. mnie tekstem odcinka było niepozorne:
-przestawmy te kaktusy
-to są ananasy
Uwaga, spojleruje:
w świecie seriali napisali, że Jerzy powie Ani że ma syna, który mieszka z mamą w Berlinie:)
A poza tym podpisuję się wszystkimi kończynami pod recenzją- plus Szyc po prostu rewelacja! Jest ogień:)
Najlepszy polski serial jaki aktualnie mozna ogladac
Szybko watek z Jaskiem rozpracowalismy 😉 czyli dosc przewidywalny. Masz racje Oczko tekst z anasami tez bardzo dobry 😀 chociaz na wałku padłam jak mało kiedy 🙂
A do tego wszystkiego widać że iskrzy pomiędzy Anką i Jerzym, a ten cały Maciek jest po prostu irytujący 😉
Bardzo dobry odcinek. Zero nudy. Mnie się podobała scena, kiedy wszyscy podglądali Ankę i Jerzego podczas gotowania 🙂 🙂
Borys w tej roli jest rewelacyjny. Szkoda mi tylko Pana Stockingera, stworzył taką sympatyczną postać.
Co do Szyca, jakoś nie przepadałam za tym aktorem. Do teraz 🙂 Rola trafiona w 100% 🙂 Gra rewelacyjnie i pasuje do Anki 🙂 Na zewnątrz gburowaty, ale jak przyjdzie co do czego, to okazuje się ciepłym, opiekuńczym facetem 🙂
Oczywiście chciałam napisać, że bohater, którego gra Szyc, pasuje do Anki 🙂
Hahah ! Uwielbiam ten moment: ” A jak tak siedzę to mam duży wałek ? ” Haha ! I ♥ Gruba.
Racja. Mańka zrobiła b. źle.
Tak bdb odcinek. A nie zdziwiło was to, że Grochol się tak obraził na Manię? Widzi dziewczynę ledwo słaniającą się na nogach, do której ktoś inny się podwala i po wszystkim? A jak jego całowała Śliczna to Mańka mu wybaczyła. Ale może się ułoży. A co do Szyca -rewelacyjny w tej roli, to naprawdę dobry aktor. 🙂
no nawet niej porozmawiali i się obraził, wychodzac bez słowa..
odcinek nr 10 rewelacja, narobili mi smaka tymi parówkami, zna ktoś przepis? bo to nie było ciasto franzuskie.