Jeszcze nie wiadomo, czy powstanie drugi sezon – TVP2 nadal się waha (bo oglądalność rzeczywiście nie zachwycała). Ja jestem jak najbardziej na tak. Niechaj bracia Miłoszewscy zasiadają do pracy i przygotują kolejne dziesięć scenariuszy (albo nawet 15).
Umówmy się. Prokurator to nie jest dzieło wybitne (jak chociażby Pitbull), ale perypetie Procha i reszty oglądało się całkiem przyjemnie.
Czytaj dalej Prokurator – Kilka słów po finale